Aumund-Vegesack kończy serię gorzkich porażek remisem z Hemelingen

Aumund-Vegesack kończy serię gorzkich porażek remisem z Hemelingen

W ostatniej kolejce ligi Bremy emocjonujące momenty dostarczyło starcie pomiędzy SG Aumund-Vegesack i SV Hemelingen. Remisem 2:2 Aumund-Vegesackers przywrócili atmosferę na własnym stadionie. Około 50 widzów obserwowało akcję na stadionie Vegesacker, co było mile widzianą odskocznią dla wielu fanatycznych kibiców po rozczarowującej serii pięciu porażek, które drużyna poniosła na krótko przed meczem. Po tym wyniku Aumund-Vegesack był w stanie opuścić ostatnie miejsce w tabeli i choć na chwilę odzyskać nadzieję Kurier Wezerski zgłoszone.

Mecz rozpoczął się od dynamicznego początku, a Hemelingen, który do tej pory był jedyną niepokonaną drużyną w lidze, aktywował atak. Gospodarze poradzili sobie jednak dobrze w defensywie i miejmy nadzieję, że polegali na szybkich kontratakach. W 24. minucie Mahdi Matar po rzucie wolnym objął pierwsze ważne prowadzenie dla Aumund-Vegesack. Ale ta radość nie trwała długo. Zaledwie 14 minut później Hemelingen wyrównał na 1:1 po rzucie karnym Emirhana Ciftiego.

Ekscytujące zwroty akcji i stracone szanse

Druga połowa rozpoczęła się tak, jak zakończyła się pierwsza. Hemelingen nadal narzucał tempo i w 63. minucie był w stanie objąć prowadzenie 2:1 po podaniu Radina Amadou. Aumund-Vegesack nie zniechęcił się jednak i w 70. minucie ponownie wyrównał, tym razem po strzale Jorisa Atayi, co dodało widzom nowej odwagi. Pomimo różnych okazji i ataków obu drużyn wynik pozostał remisowy, także dlatego, że Hemelingen nie wykorzystał kilku klarownych sytuacji.

Mecz przybrał dramatyczny obrót w 89. minucie, kiedy Femi Lepe z Aumund-Vegesack został ukarany żółto-czerwoną kartką, a jego zespół w ostatnich minutach miał przewagę liczebną. Sędzia odgwizdał po ekscytujących 96 minutach przerwy. Trener Mario Vukoja pochwalił morale swojej drużyny, a Günter Tuncel z Hemelingen wzdychał z powodu niewykorzystanych szans i zdobytych bramek.

Spójrz na statystyki oglądalności

W szerszym kontekście nadal mówi się o amatorskiej piłce nożnej w Niemczech – zwłaszcza jeśli chodzi o liczbę widzów. Według najnowszego zestawienia Bilet klubowy Liczba widzów w ligach regionalnych i najważniejszych jest imponująca. MSV Duisburg prowadzi Regionalliga West ze średnią 16 959 widzami, podczas gdy Regionalliga Nordost ma średnią 3059 widzów, co jest najwyższą liczbą w ligach regionalnych.

Dla Aumund-Vegesack ważne jest teraz, aby wykorzystać to zwycięstwo punktowe jako odskocznię do nadchodzących meczów. Kolejne wyzwanie jest już tuż za rogiem, a kibice mają nadzieję na kontynuację dobrej passy. Fani, którzy chcą śledzić mecze ligi Brema, mogą znaleźć dalsze informacje na stronie Kicker zaznajomić się.