Brema: Kierowcy przepłynęli przez ruch z fałszywymi niebieskimi światłami!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Bremer użył w samochodzie samozadowolenie niebieskie światło, aby szybciej wyprzedzić ruch. Dochodzenia oparte są na zachowaniu urzędu.

Ein Bremer nutzte ein selbst angebrachtes Blaulicht im Auto, um im Verkehr schneller voranzukommen. Ermittlungen laufen wegen Amtsanmaßung.
Bremer użył w samochodzie samozadowolenie niebieskie światło, aby szybciej wyprzedzić ruch. Dochodzenia oparte są na zachowaniu urzędu.

Brema: Kierowcy przepłynęli przez ruch z fałszywymi niebieskimi światłami!

W Bremen-Vahr, dokładniej na federalnej autostradzie 27, incydent powoduje wrażenie, które rozciąga się na serce bezpieczeństwa ruchu. We wtorek, 8 lipca 2025 r., O godz. 11.00, 34-letni Bremer przeprowadził nielegalny eksperyment, który nie tylko naraża własne bezpieczeństwo, ale także życie innych użytkowników dróg. Mężczyzna zgromadził na swoim pojeździe samozwalające niebieskie światło i przejechał autostradę w wysokim tempie, aby szybko przejść przez ruch, ponieważ News.de.

Świadkowie wzbudzili zaniepokojenie, gdy obserwowali ciemne Audi z włączonymi niebieskimi światłami. Prawdziwe niebezpieczeństwo, ponieważ zarówno policja, jak i pojazdy ratownicze mają dostęp do takich lekkich sygnałów- ale nie niecierpliwych kierowców. Dochodzenie policji niezwłocznie wzbudziło, gdy okazało się, że migające światło nie było uzasadnionym pojazdem ratunkowym. Sterownik zainstalował przedni błysk przedniego błękitu LED z kubkami ssącymi na przedniej szybie i nie wydawał się być świadomy winy.

zmierz na autostradzie

Policja zatrzymała Audi na skrzyżowaniu „portów przemysłowych”. Tam 34-latek odmówił przedstawienia znaczącego wyjaśnienia. Zapewniono niebieskie światło, a kierowca ma teraz do czynienia z poważnymi konsekwencjami przestępczymi. Zagraża zarzutów karnych za pomiar i przymus w ruchu drogowym. Podstawa prawna wyjaśnia, że ​​podstawa prawna wyjaśnia, czy ktoś udaje urząd publiczny jako przewoźnik i działa nieautoryzowany. Ten standard prawny jest zakotwiczony w § 132 STGB, jak wyjaśnił bussgeldkatalog.org.

Konsekwencje dla 34-latka mogą być poważne. W przypadku wielokrotnych przestępstw zagraża grzywnom, a nawet więzieniu do dwóch lat. Sprawa ma szczególną ciężkość z użycia niebieskiego światła, ponieważ tylko policja i biuro regulacyjne są upoważnione do podjęcia takich środków. Przykład z orzecznictwa pokazuje, że nieautoryzowana jazda z migającymi światłami doprowadziła już do przekonań, jak wykazał Sąd Regionalny Celle, który potępił kierowcę o 30 dziennych stawek.

Tło prawne

Dlaczego takie incydenty są tak poważne? Zachowanie urzędu podważa zaufanie do władz państwowych i może powodować znaczne konsekwencje prawne. Nieautoryzowana ingerencja w obowiązki służby publicznej jest zatem ściśle ukarana przez sądownictwo, wyjaśnia [SpecialistWalt.de] (https://www.fachlanwalt.de/magazin/strafrecht/amts- Ochrona prawna przed takim zdaniem jest wzmocniona przez uznanie roszczeń o uszkodzenie. Podsumowując, pozostaje do ustalenia: może być uwodzicielskie, aby wziąć zasady ulicy w swoje ręce, ale jazda z migającymi światłami i wydawanie jako urzędnik może stać się poważną rzeczą. Dla 34-letniego Bremera może to być drogie i nerwowe przedsięwzięcie.

Quellen: