Odwołanie szkoły w Bremie: Rodzice krytykują spotkanie personelu!

Odwołanie szkoły w Bremie: Rodzice krytykują spotkanie personelu!

3 września 2025 r. krajobraz edukacyjny Bremy zostanie wywrócony do góry nogami. W godzinach od 9:00 do 11:30 w hali nr 7 w Bremer Bürgerweide odbędą się spotkania personelu wszystkich pracowników szkół, służb mobilnych i regionalnych ośrodków doradztwa i wsparcia (ReBUZ). Na spotkaniu poruszono kontrowersyjne kwestie, takie jak kontrowersyjny 41-godzinny tydzień pracy nauczycieli, możliwe docelowe obniżki godzin i zniesienie obniżek wiekowych, które wywołały zdenerwowanie wielu dyrektorów szkół i nauczycieli. Niektóre szkoły w Bremie odwołały już zajęcia w związku z tym spotkaniem, co powoduje ogromne niedogodności dla wielu rodziców i uczniów.

Centralna Rada Doradcza Rodziców w Bremie (ZEB) wyraża ostrą krytykę zamykania szkół i związanej z tym utraty opieki doraźnej w szkołach podstawowych. „Musi istnieć możliwość planowania takich wydarzeń w taki sposób, aby nie ucierpiało nauczanie” – twierdzi ZEB i wzywa do przełożenia tych spotkań personelu. Władze oświatowe są również ostrożne i przyznają, że dokładny wpływ spotkania na nauczanie nie jest obecnie jasny. Niezależnie od dyskusji o zamknięciu szkół, resort edukacji podkreśla, że ​​ogromne zakłócenia w nauczaniu przeważają nad interesami pracowników. Opiera się to na orzeczeniu Wyższego Sądu Administracyjnego w Bremie z 1981 r., które jasno określa wymagania.

Rada pracownicza a temat ewidencji czasu pracy

Kolejnym istotnym punktem są obecne spory prawne dotyczące rejestrowania czasu pracy w Bremie. W dniu 15 lipca 2025 r. rada pracownicza złożyła skargę na decyzję sądu administracyjnego w Bremie. Potwierdziło to jednak już w maju 2025 r., że wpisuje się w to ostateczne prawo Senatu do podjęcia decyzji o zniesieniu procedury współdecydowania w zakresie rejestrowania godzin pracy. Negocjacje w tej sprawie odbyły się w połowie maja 2025 r. Pracownicy obawiają się, że kwestia ta może powrócić 3 września po tymczasowym wycofaniu przez Senat uchwały w sprawie powszechnego ewidencjonowania czasu pracy w szkołach.

W Bremie nadal ma się rozpocząć pilotażowy projekt mający na celu cyfrową rejestrację godzin pracy nauczycieli. Projekt będzie w fazie przygotowawczej do lipca 2026 r. Bierze w nim udział sześć szkół, a od sierpnia 2026 r. nauczyciele będą musieli dokumentować swoje godziny pracy za pomocą iPadów i specjalnej aplikacji. Senator ds. edukacji Sascha Aulepp (SPD) był optymistą i mówił o nadziei, że inne kraje związkowe również pójdą tym modelem. Celem jest regulacja prawnie bezpieczna, trwale możliwa do wdrożenia, uwzględniająca interesy zarówno nauczycieli, jak i uczniów.

Nowe przepisy dotyczące czasu pracy i obowiązków nauczycieli mogłyby ustanowić standardy i, w dłuższej perspektywie, zapewnić większą przejrzystość i strukturę w gorączkowym codziennym życiu szkolnym. Czas pokaże jednak, czy to wystarczy, aby uspokoić społeczności szkolne w ich zmartwieniach i obawach. Pewne jest, że 3 września trzeba będzie podjąć ważne decyzje, które mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla edukacji szkolnej w Bremie. Oczekiwanie na konstruktywną rozmowę w tym trudnym czasie z pewnością może zostać nieco osłabione.

Podsumowując, 3 września niesie ze sobą nie tylko zebranie kadry, ale także wiele pytań dotyczących organizacji szkoły i praw nauczycieli. Bądźmy na bieżąco i uważnie monitorujmy rozwój sytuacji w Bremie.

Więcej informacji można znaleźć na stronach buten un binnen, Personalrat i Deutscher School portal.