Ciekawy ruch: amatorski klub z Bremy gra o Puchar DFB na Weserstadion!

Ciekawy ruch: amatorski klub z Bremy gra o Puchar DFB na Weserstadion!

Puchar DFB jest tuż za rogiem, a na północy widać wyczekiwanie. Jednak nie każdy amatorski klub może się doczekać meczu u siebie. SV Hemelingen, drużyna ligi z Bremy, w najbliższą sobotę na Bremie Weserstadion będzie musiała rozegrać swój pierwszy mecz pucharowy przeciwko VfL Wolfsburg, ponieważ pierwotnie planowany stadion w Verden zaskakująco nie spełnia wymagań. Powód? Boisko jest tam o cztery metry za krótkie, co sprawia, że ​​po prostu nie da się z niego korzystać – podaje t-online.de.

Krótkoterminowa decyzja o organizacji meczu na Weserstadionie jest dla klubu zaskoczeniem, zwłaszcza że stadion ten był już wykorzystywany do rozgrywania meczów o awans do Regionalliga Nord. Te nieoczekiwane przeszkody nie są odosobnionymi przypadkami, jeśli chodzi o udział klubów amatorskich w Pucharze DFB. Z raportu wynika, że ​​siedem z 18 klubów amatorskich musi przenieść się na swoje pierwsze mecze na zagranicznych stadionach. Deutschlandfunk. Powodem tego są przede wszystkim rosnące wymagania DFB dotyczące kabin sędziowskich, koncepcji bezpieczeństwa i transmisji telewizyjnych.

Wsparcie ze strony konkurencji

Jednak w przypadku SV Hemelingen nastąpiła pozytywna zmiana: VfL Wolfsburg zasygnalizował, że zrezygnuje z części dochodów ze biletów, aby zapewnić klubowi amatorskiemu wsparcie finansowe. Tego typu wsparcie nie jest rzadkością w środowisku piłkarskim i świadczy o solidarności pomiędzy klubami.

Przepisy Pucharu DFB są złożone. W sumie biorą w nim udział 64 drużyny, w tym drużyny z Bundesligi, 2. Bundesligi i zdobywcy Pucharu Stowarzyszenia z 21 stowarzyszeń stanowych, wyjaśnia Das DFB. Tym ważniejsze jest, aby uczestnicy, którzy często korzystają z pomocy wolontariuszy, sprostali niezbędnym wymaganiom. Atlas Delmenhorst, drużyna z najwyższej ligi Dolnej Saksonii, również zdecydowała się rozegrać swój mecz z Borussią Mönchengladbach w Oldenburgu. Drużyna teoretycznie mogła grać na własnym stadionie, jednak zrezygnowała z tego, aby zminimalizować wysiłek wolontariuszy.

Wyzwania klubów amatorskich

Zmiany w regulaminie nie pozostają bez konsekwencji: coraz więcej klubów amatorskich traci pierwotny urok rozgrywek domowych i przenosi się na większe stadiony, aby sprostać wymaganiom DFB. Choć nowe regulacje mogą zwiększyć elastyczność finansową – jak pokazuje premia za podpisanie kontraktu w wysokości 100 000 euro – często zatraca się atmosferę lokalnego boiska sportowego. Dlatego Sami Tuncel z Hemelingen chciałby zobaczyć prostsze rozwiązania dla klubów amatorskich, które w dalszym ciągu odgrywają ważną rolę w piłce nożnej i są domem dla wielu zapalonych kibiców.

Mecze otwarcia Pucharu DFB to nie tylko chwila radości dla uczestniczących w nich klubów, ale także ekscytujące wyzwanie, które pokazuje dynamikę niemieckiego futbolu. Możemy mieć tylko nadzieję, że kluby amatorskie otrzymają niezbędne wsparcie, aby móc konkurować na tak dużej scenie.