Werder Brema przegrywa z Freiburgiem 0:3 – kryzys pozostaje!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

21 września 2025 roku Werder Brema przegrał z SC Freiburg 0:3. Mecz charakteryzuje się kontrowersyjnymi karami i słabym atakiem.

Werder Bremen verliert am 21.09.2025 mit 0:3 gegen SC Freiburg. Umstrittener Elfmeter und schwache Offensive prägen das Spiel.
21 września 2025 roku Werder Brema przegrał z SC Freiburg 0:3. Mecz charakteryzuje się kontrowersyjnymi karami i słabym atakiem.

Werder Brema przegrywa z Freiburgiem 0:3 – kryzys pozostaje!

To było rozczarowujące popołudnie dla SV Werder Brema na Weserstadion 20 września 2025 roku. Po porażce 3:0 z SC Freiburg zespół trenera Horsta Steffena nie mógł nawet zacząć budować na sile, którą pokazał wcześniej, pokonując Borussię Mönchengladbach 4:0. Z kolei Freiburg dzięki temu zwycięstwu zapewnił sobie miejsce w górnej połowie tabeli Bundesligi.

Mecz zmienił się w 33. minucie, kiedy kontrowersyjny rzut karny dał Freiburgowi prowadzenie. Vincenzo Grifo zajął się tą sprawą i bezpiecznie się nawrócił. Sędzia Timo Gerach podyktował rzut karny po wrzuceniu piłki, co potwierdził VAR. Dyrektor sportowy Werderu, Clemens Fritz, uznał tę decyzję za irytującą i wezwał swoich żołnierzy do większego wysiłku. Ale to był dopiero początek trudności Bremy.

Gra kontrastów

Podczas gdy Freiburg grał w niekonwencjonalnym ustawieniu 4-3-2-1, znanym również jako system Tannenbauma, Werder Brema ustawił się w ustawieniu 4-2-3-1. Podwójna szóstka z Senne Lynenem i Jensem Stage prawie nie miała miejsca na rozwój, ponieważ Freiburg sprytnie zamknął środek i po objęciu prowadzenia wycofał się do defensywy. Zwartą formacją 5-4-1 lub 6-3-1 goście zatrzymali atak Bremy.

Choć w drugiej połowie Werder miał blisko 70% posiadania piłki, drużynie nie udało się zamienić jej na celne strzały. Zmiany Keke Toppa i Victora Bonifacego nie przyniosły oczekiwanego ożywienia w grze ofensywnej. Szczególnie gorzkim wydarzeniem był niecelny rzut karny Romano Schmida w 59. minucie, który został obroniony przez bramkarza Freiburga Noaha Atubolu. Obronił piąty rzut karny z rzędu i ustanowił rekord Bundesligi.

perspektywy

Po tej gorzkiej porażce Werder Brema już patrzy w przyszłość na kolejny fatalny mecz, który odbędzie się w piątek z Bayernem Monachium. Mając zaledwie cztery punkty w czterech meczach i niewielką penetrację, zespół znajduje się pod presją. Trener Horst Steffen będzie musiał opracować przekonującą koncepcję nadchodzącego pojedynku. Możemy mieć tylko nadzieję, że Werder wyciągnie wnioski z tej porażki i szybko stanie na nogi.

Kibice Bremy liczą na powrót do dawnych sił i na to, że zespół będzie mógł wkrótce bazować na świętowanych niedawno sukcesach. Czas pokaże, jak sytuacja będzie się dalej rozwijać.

Całość meczu z dnia 20 września 2025 roku oraz aktualną tabelę Bundesligi można obejrzeć na stronie Kurier Wezerski, Dane piłkarskie I Statystyki Bundesligi być przeczytane.

Quellen: